Mieszkała kiedyś w Kielcach bogata, rosyjska rodzina Prochorowów. W rodzinie zachorowała na coś córka Warwara (Barbary). Jeżdżono z nią po różnych lekarzach, szukano wszędzie ratunku dla niej ale lekarze byli bezradni a ona czuła się coraz gorzej i w końcu umarła. Miała 6 lat. Rozpacz rodziny była wielka ale postanowili upamiętnić bardzo trwale swą jedyną ukochana córkę. W Kielcach na cmentarzu prawosławnym wybrano duży plac, wykopano wielki dół który po oszalowaniu urządzono tak jak  pokój córki Warwary. Umieszczono tam wszystkie przedmioty z jej pokoju łącznie z zabawkami, meblami, książkami itd. W tym podziemnym pokoju pochowano córkę, a nad tym wszystkim usypano kurhan obmurowany z jednej strony. Ojciec córki przeklął każdego kto by się ośmielił naruszyć jej spokój. Jak dotąd grobowiec ma się względnie dobrze, chociaż nie remontowany, stracił też ogrodzenie z którego został jeden kamienny słupek.

kurhan-4 kurhan2 b2ap3_thumbnail_Kielce-Kurhan

print